„Uciekała przed bezwzględnymi banderowcami. Patrzyła, jak strzelają do jej rodziców. Aby uniknąć śmierci, udawała martwą. Kiedy fala mordów na tych, którzy nie byli Ukraińcami, dotarła na Podole, miała niecałe 6 lat. Przez dekady Józefa Bryg nie potrafiła ubrać w słowa, jakim cudem przeżyła pogrom w Palikrowach. Do dziś nie mieści jej się w głowie, jak ludzie którzy latami mieszkali dom w dom, mogli wyrzynać siebie nawzajem”.
Czytaj całość artykułu…
15 marca 2019
Portal SuperNowości24.pl