Już 12 czerwca 1941 roku przedstawiciel rządu RP wraz z reprezentantami 13 innych krajów wziął w Londynie udział w konferencji alianckiej poświęconej współpracy dla zapewnienia w przyszłości trwałego pokoju opartego na wyrzeczeniu się agresji. Pod koniec września 1941 roku ambasador Edward Raczyński zawiadomił przywódców USA i Wielkiej Brytanii o poparciu władz Polski dla Karty Atlantyckiej, przyjętej 14 sierpnia 1941 roku. 1 stycznia 1942 roku upoważniony przez rząd RP ambasador Jan Ciechanowski podpisał w Waszyngtonie Deklarację Narodów Zjednoczonych. Państwa-sygnatariusze dokumentu występowały od tej pory oficjalnie jako Narody Zjednoczone.
Strona polska brała aktywny udział w działaniach podejmowanych pod egidą nowo powstałej wspólnoty, angażując się między innymi w prace UNRRA – United Nations Relief and Rehabilitation Administration, organizacji utworzonej w celu udzielania pomocy obszarom wyzwolonym w Europie i Azji oraz ofiarom II wojny światowej. Mimo swego zaangażowania w proces budowy Narodów Zjednoczonych Polska, jako jedyne z państw-założycieli wspólnoty nie wzięła udziału w Konferencji Narodów Zjednoczonych w San Francisco w kwietniu i czerwcu 1945 roku, na której powołano do życia Organizację Narodów Zjednoczonych. Zaproszenie wstrzymano do czasu sformowania w Polsce Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. Podczas towarzyszącego konferencji galowego koncertu w operze w San Francisco światowej sławy pianista Artur Rubinstein poprzedził swój występ słowami: „W tej sali, w której zebrały się wielkie narody, aby uczynić ten świat lepszym, nie widzę flagi Polski, za którą toczono tę okrutną wojnę. A więc teraz zagram polski hymn narodowy!” Publiczność zareagowała na te słowa owacją na stojąco.
Podpis pod ilustracją: Oryginał Deklaracji Narodów Zjednoczonych – podpis ambasadora Jana Ciechanowskiego w prawej kolumnie trzeci od dołu.